dom nabiera kolorow
powoli znowu cos sie dzieje
Tu pokoj syna,jeszcze nie skonczony zabraklo gazety na jedna sciane,trzeba poczekac ,az dojada:
a i nasza sypialnia nabiera barw,jeszcze kawałek tapety czarnej i bedzie cacy:
maly pokoj goscinny kolo salonu doczekal sie fototapety:
na przedpokoju pojawily sie zasady naszego domu (haha moj syn stwierdzil ze ostatnia linijka jest najlepsza i jej wlasnie bedzie sie trzymal),wyszlo to całkiem niezle,poza malym szczegolem ,panowie nakleili kwadracik na kontakt w gornym rogu napisu,ale jutro go zerwa,ajajaj tak to juz bywa z tymi pomyslami naszych fachowcow
a w salonie jak to moj tata stwierdzil pojawily sie piekielne sciany:
teraz tylko oby do maja,do urlopu,aby zlozyc meble i zobaczyc jak dom nabiera przytulnosci i misja pod tytulem wybor tkaniny na naroznik ktory bedzie w salonie.Oj juz licze dni