posadzki
Data dodania: 2009-07-31
Od poczatku tyg walczymy z posadzkami i w zwiazku z tym iz fundmenty nie byly równe,trzeba bylo najpierw wylac kolejna warstwe chudziaka,ktora wachała sie od 5cm nawet do 20 cm w niektorych miejscach,najgorsze jest to ,ze takie bledy widac bardzo pozno. "Fachowcy" od fundmentów to partacze straszni,więc na fundamentach sie skończyła nasza wspołpraca i całe szczeście,nigdy wiecej takiej ekipy.
Piach i cement schodzi jak swieże bułki.taką kolejna warstwe chudziaka wylaliśmy tragedia nie?
a tu garaż,tylko ze tu juz nie dajemy styropianu,sama sitke zbrojeniową i tak juz zostanie
a tu juz kuchnia na gotowo